Obecnie trudno jest nam uwierzyć, że życie starożytnych było trawione przez religię. Absolutnie każde ich zachowanie miało znaczenie religijne. Codzienne obowiązki były przesiąknięte rytuałami. Nic nie pozostawało wolne od najróżniejszych wierzeń, ponieważ starożytne plemiona żyły w strachu przed niewyobrażalną masą niewytłumaczalnych i niedających się wtedy przewidzieć zjawisk przyrodniczych, np.: zwykłe wylanie rzeki mogło zostać odczytane jako znak od sił nadprzyrodzonych. Starożytni Skandynawowie wierzyli, że przechowywanie w domostwach żołędzi ochroni ich przed piorunami, jako że dąb był symbolem Thora. Inne narody były niemniej przesądne. Starożytni Rzymianie byli przeświadczeni, że każdy byt ożywiony, bądź nieożywiony jest napełniony numina (boską obecnością). Oczywiście pomiędzy Tygrysem i Eufratem sprawy ludzi także obracały się w wokół panteonu bóstw.

Nazywanie dni tygodnia imionami bóstw było wyjątkowo popularne w czasach starożytnych. Trend ten rozpoczął się w Mezopotamii wśród babilońskich astrologów, którzy byli przekonani, że siedem ciał niebieskich (Merkury, Wenus , Mars, Jowisz , Saturn, Słońce i Księżyc) ma olbrzymi wpływ na ludzkie losy. Pomysł ten dotarł do Grecji i Rzymu wraz z Aleksandrem Wielkim, a następnie został zaadoptowany przez plemiona germańskie. Naturalnie każda nacja zamieniała imiona obcych bóstw swoimi własnymi. Spójrzmy jak nazwy dni tygodni ewoluowały do dnia dzisiejszego:
Tydzień z bóstwami mezopotamskimi, które zostały wypchnięte przez te bardziej swojskie:
- Szamasz „bóstwo solarne, [które] wykorzystywało siły światła do walki z ciemnością i złem”. (źródło: www.britannica.com). W społeczności rzymskiej bóstwo to zostało zastąpione dies Solis, czyli „Dniem Słońca”, a następnie przez plemiona germańskie słowem „Sun”. Jak podaje słownik ODE (Online Dictionary of Etymology): od „staro angielskiego sunne „sun”, oraz od Proto-Germańskiego *sunnon”.
- Sin „bóg księżyca” (źródło: www.britannica.com), został przemianowany na Lunæ a wśród plemion germańskich na „Moon’s Day”. Jak można przeczytać w ODE: od „staro angielskiego mondæg, monandæg „Monday”, dosłownie „Dzień Księżyca”, od staro skandynawskiego manandagr, oraz niemieckiego Montag”. Zapewne zauważyliście, że bóstwa solarne i lunarne zostały zastąpione identycznymi w danej kulturze, ale inne dni tygodnia nie zostały odwzorowane już tak skwapliwie.
- Nebo „bóstwo wegetacji i patron sztuki pisarskiej” (źródło: www.britannica.com) w Rzymie został zamieniony bytem Martis a wśród germanów „Dniem Tiwa”. Zgodnie z OED od: „staro angielskiego tiwesdæg, od Tiwes, w dopełniaczu Tiw „Tiu”, od proto germańskiego *Tiwaz „bóg nieba”, najbardziej pierwotne wyższe bóstwo mitologii germańskiej wyróżniające się szczególnie formą Tiu – starożytne germańskie bóstwo wojny.”
- Ishtar „bogini wojny i miłości fizycznej” (źródło: www.britannica.com) została zamieniona przez Rzymian na boga Mercurii a w kręgach germańskich na „Dzień Wodana”. Jak dowodzi OED: od „staro angielskiego wodnesdæg”. Zgodnie z definicją słownikową dictionary.com: „Woden lub Wodan było głównym bóstwem anglo-saksońskim identyfikowanym z skandynawskim Odynem.”
- Nergal „bóg wypalonej ziemi i wojny” (źródło: www.britannica.com) ustąpił miejsca w Rzymie Jovisowi a wśród Teutonów Torowi. Zgodnie z OED: od staro angielskiego þurresdæg, od skróconej formy skandynawskiej þorsdagr bądź þunresdæg”. Dosłownie „Dzień Tora”.
- Marduk „bóg burz” (źródło: www.britannica.com) został wyparty w Rzymie przez Veneris a wśród plemion germańskich piątek stał się „Dniem Freyi”. Według OED: od „staro angielskiego frigedæg „Frigga’s day”, od Frige, w dopełniaczu Frig.”
- Ninurta „Bóg Ninurta był odmianą boga burz i wiosennych nawałnic. Asocjowany również z siłą wywołującą wiosenne powodzie. Odpowiadał za pomyślną uprawę ziem” (źródło: www.britannica.com). Wyparty pośród Rzymian oraz Teutonów Saturnem. Jak możemy przeczytać w OED: od „staro angielskiego sæterdæg, sæternesdæg.”
Jeśli jesteście zainteresowani pochodzeniem i rozwojem innych słów lub pojęć to odwiedźcie internetowy słownik etymologiczny Online Etymology Dictionary . Niektóre etymologie bywają całkiem zabawne, a inne ciut rubaszne 😉 Dla mnie najbardziej zaskakujące okazały się być „orchid”, „alcohol” bądź „cretin”. Bawcie się dobrze!
Bibliografia:
www.britannica.com,
http://www.etymonline.com,
http://dictionary.reference.com